wtorek, 6 sierpnia 2013

Świadek


Myślałem nad wstawieniem czegoś innego, ale mogło by to być obraźliwe dla kogoś, może kiedy indziej dodam.

No i nareszcie w zeszłą niedzielę powiedzieli kto zostanie nowym, dwunastym Doctorem Who: Peter Capaldi. Jest to dla mnie na tyle zaskakujące, że już grał w Doctorze, a mianowicie w odcinku z Pompeiami. Ale dowiedziałem się przy okazji, że grała w nim również Karen Gillan, także who cares.
Dowiedziałem się też przy okazji, że pewien Rysownik nie lubi jedenastego Doctora granego przez Matta Smith'a, że zacytuję: "Rzuciłem "Doctor Who" po trzech odcinkach z Jedenastym Doktorem, bo nie mogłem zdzierżyć nowego faceta." No tak, po trzech odcinkach to i mnie wydawał się nie do końca fajny. Poza tym dalej nie wiem czemu ludzie nie pamiętają o wcześniejszych Doctorach. O ile od 1 do 8 można nie pamiętać, bo odcinki z nimi są dość stare i trudne do znalezienia, to ludzie dalej nie pamiętają o Dziewiątym (Christopher Eccleston). Dla mnie on jest ciągle moim ulubionym Doctorem - jako że zrodził się w ogniu Wojny Czasu, lubiłem jego (nieczęstą, ale jednak) bezwzględność oraz uciechę drobnymi, pozytywymi rzeczmi. Ósmy nie miał się zbytnio jak wykazać. Ale tak to jest, jak się ma tylko jeden film, z czego na poczatku Doctorem jeszcze był Siódmy.
Muszę jeszcze trochę poszperać szukając starszych odcinków Doctora, szczególnie tych kluczowych. Kiedyś Ichabod powiedział kilka tytułów odcinków, z którymi warto się zapoznać. Muszę to znaleźć.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz