wtorek, 9 lipca 2013

Rodos


Wczoraj sobie chciałem obejrzeć na Twitchu Pokedziałki - taki cotygodniowy stream z gry zaczynający się o 21:30, ale mój kochany dostawca internetu wyłączył mi internet o godzinie 21:32 i włączył dopiero w późnych godzinach nocnych, kiedy już spałem.

Moi znajomi, których poznałem grając w GW2, Niobe i Guardian, postanowili założyć sobie jutuba i fejsbuka o graniu przez nich w gry. Może być ciekawie, także polecam: Ich Fejsbuk i Jutuby

Widziałem w ostatnią, sobotę jak byłem u kuzyna, sposób jak naprawdę szybko można wyjąć silnik z Golfa:



Na zakończenie dam jeszcze coś do posłuchania sobie:


2 komentarze:

  1. RoDOS brzmi troche jak GLaDOS... xD


    ja tam spedzam w Gdynii, plaża , zbyt ostre słońce i poparzenia skóry.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W sumie masz rację :p

      Ja tam z moją karnacją w stylu "syn młynarza" wolę nie wychodzić na zbyt długo na słońce :p

      Usuń