Zdecydowanie lepiej się jeździ pociągiem w towarzystwie znajomych z technikum - moża pogadać, pożartować i popopychać pierdoły i od razu czas podróży mija milej. Cieszę się, że Revv i kolega Adam jechali akurat tym pociągiem.
A skoro już o pociągach zacząłem, to cieszę się, ze KŚ wprowadził dwukrotnie dłuższe, nowe pociągi - łatwiej jest znaleźć miejsce do siedzenia, ale niestety często się też zdarzają ludzie z bardzo zmęczonymi torbami/plecakami, które muszą zajmować miejsca siedzące. To nic, że nad głową są ładnie półeczki, a i pod siedzeniami jest wystarczająco dużo miejsca. Niektórym się niestety nie przetłumaczy.
No to jeszcze zapuszczę jakimiś utworami muzycznymi:
hm, na co ty narzekasz, na godzine drogi w pociągu...? ja mam zawsze minimum 3. i zawsze znajde miejsce siedzące, i wezmę ksiazke do czytania. Nie ma co narzekać, naprawde nie ma. ;P
hm, na co ty narzekasz, na godzine drogi w pociągu...? ja mam zawsze minimum 3. i zawsze znajde miejsce siedzące, i wezmę ksiazke do czytania. Nie ma co narzekać, naprawde nie ma. ;P
OdpowiedzUsuńOj tam od razu narzekam - stwierdzam tylko, że z kimś się jedzie przyjemniej ^_^
Usuń